Prosto do celu !?!

Stawianie sobie wyzwań i aktywne działanie to wielki wysiłek, bez podjęcia którego trudno nam ocenić efekty. Ale czy warto się w ogóle starać i angażować w coś co może nam się nie powieść?

Po co się męczyć, tracić czas, wkładać w to serce a czasem i niemałe pieniądze....
 No tak ,  efekty ciężkiej pracy nie zawsze widać od razu a czasami w ogóle ich  nie ma, czasami tracimy sens z pola widzenia,  ale tak naprawdę nie liczy się jedynie rezultat.


Teraz gdy to piszę przypomina mi się rozmowa z koleżanką sprzed 3 lat ( 2013) cytuję;
Koleżanka:
-hej Sara chodzisz jeszcze na taniec ?
Ja:
-Tak, bo jak się coś zaczyna to trzeba skończyć a wtedy może będzie skarb czyli sukces...
przynajmniej  w wytrwałości.

Rezultaty ciężkiej pracy nie zawsze są widoczne a czasami nawet ich w ogóle nie ma , ale przecież nie to jest najważniejsze. Tak naprawdę tu liczy się szlifowanie swojego charakteru i
 obojętnie czy jest to praca umysłowa czy fizyczna uczymy się przecież stale przez każde  podejmowane działania czy wyzwania poznawać siebie i rozszerzać swoje horyzonty.
Przez aktywność  staramy się inaczej  myśleć, badać, analizować i organizować. Czasami też są wpadki, których chcemy unikać ucząc się  na własnych błędach , a to sprzyja naszemu rozwojowi :D

A co jeśli rodzice nie pozwalają nam na samodzielność i  "trzymają nas pod kloszem "
aranżując każdy dzień z życia dziecka, układając im życie i wyręczając ich w każdych trudnych (lub też nie :P ) zadaniach. Czy tak wychowywane osoby mają takie same szanse na własny sukces jak te którym w życiu nic nie przyszło łatwo ??

Są tacy którzy musieli o wszystko sami zawalczyć, często z przymusu lub strachu podejmowali działania gdyż byli "kowalami własnego losu ".
Tkwimy w środowisku którego jako dzieci sami nie wybieramy.


Recepty gotowej tu nie ma. Uważam, że satysfakcję/ sukces  najbardziej gwarantuje nam większa samodzielność i swoboda działania gdy podstawowe potrzeby są spełnione ( bezpieczeństwo, miłość, wsparcie ).Gdy sami coś wymyślimy, zrobimy i dokonamy wyboru własnej drogi czy upodobań to realizacja własnych celów ( nie marzeń rodziców) da nam bardziej wartościowe "wyposażenie" na całe życie .

\