Życie ma swój początek i koniec ale nikt z nas nie może określić ich dat. Mamy jedynie wpływ (w większym lub mniejszym stopniu ) na jego przebieg.
Często zastanawiamy się nad tym "jak żyć" gdyż nikt nie podał nam gotowej recepty. Myślę, że uczymy się korzystania z życia przez naśladowanie i obserwacje innych, sami co nieco dokładamy też od siebie.
Niektórzy korzystają z Pisma Świętego, które wskazuje nam reguły i zasady do których powinniśmy się stosować aby nam było dobrze nie tylko na Ziemi. Oczywiście jest to sprawa indywidualna każdego z osobna z czego czerpie wzorce, aczkolwiek wiele osób jest zagubionych we współczesnym świecie nawet nie zdając sobie z tego sprawy.
Warto zdać sobie sprawę, że życie jest w naszych rękach i prawie wszystko co w nim robimy zależy od nas: czy wybierzesz rozpacz czy radość, samotność czy towarzystwo, szaleńców czy smutasów - to my kreujemy siebie i swój własny świat.
Nikt z nas nie wie, co stanie się za chwilę, co wydarzy się "potem" dlatego wielu z nas nie chce nic zmarnować i żyje"każdą chwilą" bo życie z nich się składa a "potem" może wcale nie nadejść.
super zdjęcia !
OdpowiedzUsuńW tych chwilach o których piszesz bóg też istniej i stara nam się pomóc, ale my w większości przypadków nie zauważamy i idziemy własną ścieżką. Ale jak coś zobaczymy to dopiero doceniamy co dla nas robi on.
OdpowiedzUsuńWłaśnie i szukamy Go wtedy jak tylko potrzebujemy
UsuńZdjęcia bardzo oryginalne, tematyka posta ciekawa, design bloga również na plus. Przeszkadza mi jednak, że w tekście posta polskie znaki są większe, należy zmienić czcionkę. ;)
OdpowiedzUsuńPostaram się to naprawić dzięki za radę ;)
UsuńKooocham Cię...życie "nad życie"i patrzę na znaki i sygnały jakie mi wysyła z piosenki :))
OdpowiedzUsuńŚwietny post ❤️ Kreujemy własny świat 💙 Ja swoj chce wzbogacić o podróże , właśnie zaplanowałam pierwszą "na własną rękę"
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i mam nadzieję ze będzie w stu procentach zadowolna z podróży
UsuńSuper post i genialne zdjęcia 😀 Będę wpadać częściej 😀 Pozdrawiam i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńKażdy życie ma w swoich rękach i to jedynie od Nas zależy jak się potoczy :)
OdpowiedzUsuńBuziaki Kochana.
Bardzo podobają mi się zdjęcia, mają w sobie taki klimacik :)
OdpowiedzUsuń>>> nicolenicky01.blogspot.com
Interesujące zdjęcia. Zgadzam sie, ze to Pismo Święte powinno byc wyznacznikiem naszego zycia, bo jest napisane dla nas przez naszego Ojca, ktory nas kocha i oddal za nas Swego Syna!
OdpowiedzUsuńBardzo mądry wpis i dojrzałe spostrzeżenie na świat! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Życie jednak nie jest takie proste. Nie tylko my mamy na nie wpływ, a wszystko co nas otacza, również ludzie. Nie jest łatwo to wszystko ogarnąć, nad tym zapanować. To nie jest coś o czym możemy sobie po prostu zadecydować. I ten wybór emocji - rozpacz czy radość, to już wogóle wydało mi się ściągnięte z formułki optymistów, a prawda jest dużo bardziej złożona. Emocje są jedną z rzeczy nad którymi nie mamy władzy. Nie mogę sobie wybrać szczęścia albo smutku kiedy tylko chcę. Albo się jest smutnym albo nie.
OdpowiedzUsuńOczy Outsidera blog
Zareklamuj bloga
Czasem żałuję, że w życiu nie ma takiej funkcji jak spojrzenie w przyszłość. Często mam tak, że boję się co wydarzy się następnego dnia i czy w ogóle dam radę wstać z łóżka. Życie nie jest proste i zgadzam się z tym, co napisałaś.
OdpowiedzUsuńMÓJ KANAŁ NA YT
MÓJ BLOG
Zycie jest bardzo trudne...
OdpowiedzUsuńBardzo mądry wpis, powodzenia:)
Jak to się mówi 'nikt nie zna dnia, ani godziny', życie czasami naprawdę może okazać się krótkie i powinniśmy żyć tak jakby każdy dzień był naszym ostatnim. :)
OdpowiedzUsuńJakie świetne, kreatywne zdjęcia. Pasuję mi do tematu tych refleksji :)
OdpowiedzUsuńhttp://nazywamsiemilena.blogspot.com/
Bardzo ciekawy post i cudowne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńCiekawe przemyślenia, to my tworzymy własną książkę, którą nazywamy życiem.
OdpowiedzUsuńhttp://momentdlamniee.blogspot.com/2017/03/h-na-sportowo.html
Mądry post i świetne zdjęcia. To prawda - my ustalamy przebieg naszego życia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
http://angelikabien.blogspot.com/
O ile na to kiedy się urodzimy nie mamy wpływu to akurat na własną śmierć możemy mieć wpływ i zakończyć życie przed czasem. Chociaż słyszałam też że podobno sami wybieramy sobie rodzinę i życie, w którym później żyjemy, zbieramy doświadczenie i umieramy by ponownie wrócić w inne ciało. Pewnie to tylko jakaś wybujała teoria, chociaż nigdy nic nie wiadomo. Są rzeczy na które nie mamy wpływu, one się dzieją a my nic z tym nie możemy zrobić, albo są osoby które potrzebują pomocy w prowadzeniu życia (niekoniecznie na stałe, często tylko na chwile).
OdpowiedzUsuńzdjęcia super :)
OdpowiedzUsuń